Początki parafii sięgają roku 1982, kiedy to z inicjatywą budowy nowego kościoła wystąpił proboszcz parafii Świętej Rodziny we Wrocławiu, nieżyjący już dziś ks. prał. Stanisław Pikul. Musiało jednak minąć piętnaście lat starań i zabiegów, a także wsparcia ludzi dobrej woli i determinacji proboszcza, by na jego biurko trafiła uchwała Rady Miejskiej Wrocławia przekazująca grunt pod budowę nowego kościoła za „symboliczną złotówkę” – jego wykupienie nie leżało bowiem w zasięgu możliwości finansowych ani parafian, ani Kurii Metropolitalnej.
Skrócone kalendarium wydarzeń parafialnych
Prosimy o wybranie poniżej kartoteki z kalendarium. Albumy przewijać można strzałkami po bokach.
Konkurs architektoniczny, ogłoszony 8 marca 1991 roku przez ks. Stanisława Pikula, wyłonił projekt dr. inż. arch. Zdzisława Mieczkowskiego, który został zatwierdzony przez wszystkich upoważnionych w 1992 roku. Konstruktorem i kierownikiem budowy ośrodka duszpasterskiego obejmującego kościół i plebanię został mgr inż. Wojciech Marszałek. Wytyczanie fundamentów pod budowę nowego kościoła rozpoczęto w kwietniu 1998 roku.
Dlaczego św. Faustyna?
Kult Miłosierdzia Bożego w parafii Świętej Rodziny był żywy już w latach 80. – Powstała wtedy wspólnota modlitewna, która początkowo nie miała ani nazwy, ani patrona. Modliliśmy się w różnych intencjach i prywatnie czytaliśmy „Dzienniczek”, który stawał się coraz bardziej popularny. Zwróciliśmy się do proboszcza o przybliżenie nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego – wspomina Anna Ulińska, założycielka i animatorka Wspólnoty Miłosierdzia Bożego. Po dziesięciu latach cotygodniowego odmawiania Koronki w kościele, wspólnota poprosiła o sprowadzenie relikwii bł. Faustyny dla nowo budowanego kościoła. – Wystąpiliśmy z pomysłem, aby zorganizować w parafii zbiórkę złota, srebra i biżuterii na relikwiarz. Akcja przebiegała bardzo sprawnie, parafianie znosili złote i srebrne łańcuszki, wisiorki, a nawet obrączki. Relikwiarz został wykonany w Łagiewnikach i wraz z relikwiami przywieziony przez członków wspólnoty – opowiada pani Anna. Relikwie zostały uroczyście wprowadzone do kościoła 14 kwietnia 1996 roku. Było to rok po beatyfikcji siostry Faustyny Kowalskiej. Na zaproszenie proboszcza gościła w parafii sędziwa, 90-letnia s. Kajetana Piekut ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, która znała osobiście s. Faustynę i była świadkiem jej rozwoju duchowego. Wyraziła radość, że budowany jest kościół, w którym będzie krzewiony kult Miłosierdzia Bożego. Jak wspominał ks. Stanisław Pikul, przygotowując budowę kościoła często modlił się za wstawiennictwem bł. Faustyny i gdy kard. Henryk Gulbinowicz zapytał go, pod jakim wezwaniem będzie budowany kościół na Biskupinie, bez wahania odpowiedział, że chciałby, aby jego patronką została siostra Faustyna. Nie stanowiło przeszkody, że nie była jeszcze wtedy oficjalnie świętą, gdyż do czasu zakończenia budowy Jan Paweł II kanonizował bł. Faustynę 30 kwietnia 2000 roku. Wcześniej, 31 maja 1997 roku, podczas 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu poświęcił kamień węgielny pod budowę nowego kościoła. Został on uroczyście wmurowany 15 października 2003 roku i poświęcony przez ówczesnego nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Józefa Kowalczyka, który przewodniczył liturgii z udziałem aż czterech biskupów.
Pamiętna Pasterka
Pod koniec 2002 roku budowa kościoła przy ul. Jackowskiego była już na tyle zaawansowana, że można było w nim odprawić pierwszą Mszę św. – Pasterkę w noc wigilijną. Mimo mroźnej pogody i silnego wiatru potęgującego odczucie zimna, w surowych murach kościoła bez szyb w oknach zgromadziły się liczne rzesze wiernych. Mszy św. przewodniczył ks. prał. Stanisław Pikul, a homilię wygłosił o. Stanisław Golec CSsR, proboszcz parafii Matki Bożej Pocieszenia. Przed liturgią księża wyszli do wiernych z opłatkami i wszyscy składali sobie wzajemnie życzenia
Intronizacja obrazu Jezusa Miłosiernego
Ceremonię 4 maja 2003 roku rozpoczęła procesja z kościoła Świętej Rodziny do kościoła św. Faustyny, którą prowadził sufragan wrocławski bp Edward Janiak, a przejściu wiernych towarzyszyła orkiestra reprezentacyjna wrocławskiej policji. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ówczesny metropolita kard. Henryk Gulbinowicz. Uczestniczyła w niej m.in. delegacja Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia wraz z siostrą Kajetaną. Przybył też Johannes Broll – przewodniczący Rady Parafii Partnerskiej pw. Św. Rodziny z Dortmundu, a także ks. mitrat Eugeniusz Cybulski – proboszcz parafii prawosławnej św. św. Cyryla i Metodego we Wrocławiu. Podczas Mszy św. parafialne wspólnoty przekazały dary dla nowej parafii. Akcja Katolicka ofiarowała kielich mszalny, klub seniora – ampułki, grupa Miłosierdzia Bożego – patenę i stułę, Siostry Służebniczki Najświętszej Maryi Panny – komplet bielizny kielichowej, wspólnota Żywego Różańca – drugi taki komplet, grupa Odnowy w Duchu Świętym – stułę, niezrzeszeni przedstawiciele parafii Świętej Rodziny – kielich, który powstał ze srebra pozostałego po wykonaniu relikwiarza św. Faustyny. W darze od wrocławskiej Kurii Metropolitalnej nowa parafia otrzymała osiemnastowieczny obraz św. Jadwigi.
Dekret erekcyjny
Dekretem metropolity wrocławskiego kard. Henryka Gulbinowicza 25 czerwca 2003 roku została erygowana parafia św. Faustyny, która powstała z podziału parafii Świętej Rodziny na wrocławskim Sępolnie. Pierwszym proboszczem nowo erygowanej parafii, która liczyła wówczas niespełna 8 tys. mieszkańców, został ks. Grzegorz Trawka, a wikarymi księża Norbert Jerzak i Grzegorz Tabaka. Uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza w święto Apostołów Piotra i Pawła 29 czerwca 2003 roku zainaugurowano życie religijne nowej wspólnoty. Z sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach sprowadzone zostały relikwie św. Faustyny, zaś w ołtarzu bocznym umieszczono wizerunek Patronki pędzla Jacka Kobieli.
Wspólnota wiernych
Bardzo szybko wierni zaczęli identyfikować się z nową parafią, nie przeszkadzały surowe warunki, początkowo brak ławek, prowizoryczny ołtarz i nieotynkowane ściany. Ludzie nie szczędzili ofiar, ale także własnej pracy, by wykończenie kościoła postępowało szybko. Betonową posadzkę przykryły przyniesione przez wiernych dywany, parafianie włączali się do różnorodnych prac, takich jak np. skręcanie i malowanie ławek. Równocześnie rozkwitało życie religijne, konsolidowały się grupy modlitewne: Miłosierdzia Bożego, Żywego Różańca, Akcji Katolickiej działały schola dziecięca i młodzieżowa, służba liturgiczna, Skauci Europy czy Eucharystyczny Ruch Młodych. Dopiero po trzech miesiącach przygotowano dla księży tymczasowe mieszkania przy ul. Monte Cassino w budynku należącym do parafii Świętej Rodziny, przez ten czas dojeżdżali do kościoła, mieszkając w dalszej części Wrocławia.
Zmiana proboszcza W listopadzie 2004 roku księdza Trawkę zastąpił nowy proboszcz ks. Marek Dutkowski. – Gdy jest zmiana proboszcza, pojawia się pewne zachwianie. Starałem się, żeby to wszystko, co było dobre, podtrzymać. Nie tylko kontynuować, ale też w miarę możliwości rozwijać. Porządek Mszy św. i nabożeństw został zachowany, niczego nie potrzeba było zmieniać –wspomina ks. Dutkowski. Pilną sprawą była budowa plebanii i wykonanie dachu kościoła, ale także uporządkowanie spraw administracyjnych. – Dom parafialny według pierwotnego projektu był bardzo duży, bo wtedy, gdy ks. Stanisław Pikul się tym zajmował, nie było jeszcze lekcji religii w szkołach, dlatego na plebanii miały się mieścić także salki katechetyczne. Teraz nie ma takich potrzeb, dlatego zdecydowaliśmy się na nowy projekt – dodaje. Szybko stanęła plebania i nowi wikarzy, którzy pojawili się po pięciu latach, już w niej zamieszkali. Kościół i jego otoczenie zmieniało się z roku na rok. Bardzo pomocna okazała się męska grupa Czeladników św. Józefa, wykonująca różnorodne prace na terenie kościoła, która w praktyce realizuje hasło ora et labora. Formalnie powstała w marcu 2010 roku, ale panowie, którzy weszli w jej skład, świadczyli swoją pracę wcześnie
Na podstawie artykułu z rocznika parafialnego „U Świętej Faustyny. Rok 2023 w naszej parafii”.